Tutaj gramy głównie w naszą wersje "Plotkary" ale również i inne ciekawe gry RPG.
Administrator
-A gdyby to nie był ten stary?-Skoro jej wybaczył, to chyba można pożartować, prawda? Uśmiechnęłam się do niego zadziornie, kładąc dłonie na brzegu basenu. Swoje kształtne pośladki usadowiłam na rozgranej, betonowej posadzce.
Cause I'm in love with these Tumblr girls,
with skinny waists and drug habits
Pretty faces love status,
she acts as if she's the baddest
Offline
Słoneczko
Rozglądam się po kuchni i opieram dłonie na biodrach.
- Ja chcę usiąść bo nie mam siły sterczeć, a na tym blacie mi nie wygodnie. - jęczę. - Idę do salonu na kanapę. - kwituję i idę w stronę wcześniej wspomnianego pomieszczenia.
Offline
Pysio
Podążam za Leną.
- A ja pójdę salony tylko i wyłącznie dlatego, że mi się nudzi jak diabli - mówię spokojnie.
Offline
Słoneczko
Śmieje się i opadam na kanapę, a Enzo obok mnie. Przechylam się w jego stronę ale zanim położę głowę na jego ramieniu pytam żartobliwie:
- Czy użyczysz mi swojego ramienia? - chichoczę.
Offline
Użytkownik
- Jakoś bym ci wybaczył. - mruknąłem siadając obok dziewczyny.
Offline
Administrator
Dałam mu żartobliwego kuksańca w ramię. Otuliłam się szczelniej jego ręcznikiem.
-Too... zamówimy tą pizzę?-Spytałam, masując się po pustym brzuszku.:c
Cause I'm in love with these Tumblr girls,
with skinny waists and drug habits
Pretty faces love status,
she acts as if she's the baddest
Offline
Użytkownik
Klepie się po kieszeni z telefonem.
- Musimy wejść do domu i zadzwonić z twojego. - rzucam jej rozbawione spojrzenie. - A mi się nie chce stąd ruszać. - kładę się na plecach. - Bardzo głodna czy bardzo,bardzo głodna? - pytam z uśmiechem na twarze.
Offline
Administrator
Jęknęłam z bólem, no dobra chyba z głodu nie umrę. Położyłam się obok niego, spoglądając w niebo.
-Bardzo, bardzo.-Mruczę, wsuwając rękę pod głowę. Bacznie przyglądam się obłokom, leniwie sunącym po błękitnym niebie.-Patrz! Tamten wygląda jak ananas.
Obracam głowę w jego kierunku i zaczynam nucić "I was tired of my lady, we'd been together too long
Like a worn-out recording of a favorite song". W ogóle zero spekulacji, żadnych...
Cause I'm in love with these Tumblr girls,
with skinny waists and drug habits
Pretty faces love status,
she acts as if she's the baddest
Offline
Pysio
- Ależ oczywiście rudzielcu. Moje ramię jest dla ciebie dostępne - powiedziałem z powagą, a gdy położyła swoją głowę na mnie spojrzałem badawczo na Lene.
Offline
Słoneczko
Podniosłam oczy ku górze i natknęłam się na przenikliwe spojrzenie Enzo. Zadrżałam.
- Mhm. - mruknęłam po nosem. - Coś nie tak? - spytałam lekko zmiesza.
Offline
Pysio
- Skądże - zapewniam. Jeszcze chwilę się w nią wpatruje, ale zaraz odwracam wzrok. - Tak patrzyłem - rzucam w ramach wyjaśnienia. Marszczę po chwili brwi. - A co myślałaś?
Offline
Słoneczko
Spuszczam wzrok uśmiechając się.
- Nic nie myślałam. - mruczę i biorę głęboki oddech. - Najem się i idę spać dalej. - powiedziałam ziewając. - Jak nie wcześniej. Ale jestem zmęczona. - narzekam. - Ale przynajmniej głowa mnie aż tak nie boli.
Offline
Pysio
- Przynajmniej zabawa musiała być przednia - stwierdzam. - Ale wytrzymaj jeszcze do jedzenia, bo nie będzie mi się chciało Ciebie budzić - mówię.
Offline
Słoneczko
Parskam śmiechem i zamykam oczy.
- Dobra. - udaję naburmuszoną. Po czym zmieniam mój ton na słodki. - Dla ciebie wszystko, Enzo. - chichoczę.
Offline
Pysio
- Ojej, Lena, jakaś ty słodziutka - parsknąłem. - Zaczynam zadrościć Noelowi - dodaje przewracając oczami i spoglądając na rudowłosą leżącą na mnie.
Offline