Vain RPG

Tutaj gramy głównie w naszą wersje "Plotkary" ale również i inne ciekawe gry RPG.


  • Index
  •  » GRa
  •  » Góry i domek letniskowy rodziny Leny

#91 2016-06-11 19:01:29

Enzo Chevalier

Pysio

Zarejestrowany: 2016-05-14
Posty: 292
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

- To chyba komplement... - potem myślę. - Prawda? To, że czujesz się przy mnie inaczej nie oznacza, że gorzej... wiesz, nie słuchaj mnie. Kiedy jestem nie wyspany to bredzę...

Offline

 

#92 2016-06-11 19:10:42

Lena Carson

Słoneczko

Zarejestrowany: 2016-05-13
Posty: 337
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

Muskam wargami jego ucho kiedy szepczę:
- Komplement, misiu. - Wolną dłoń wsuwam na jego ramię.

Offline

 

#93 2016-06-11 19:17:35

Enzo Chevalier

Pysio

Zarejestrowany: 2016-05-14
Posty: 292
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

- To cieszę sie niezmiernie słońce, łapiąc jej dłoń i całując jej wewnętrzną stronę.

Offline

 

#94 2016-06-11 19:24:37

Lena Carson

Słoneczko

Zarejestrowany: 2016-05-13
Posty: 337
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

- Nie uważasz, że to takie strasznie nierealne. Jak taka bajka. Na przekór wszystkiemu... - Mówię. - W sumie bajka może być bo one zawsze kończą się dobrze. - Uśmiecham się najszerzej jak potrafię.

Offline

 

#95 2016-06-11 19:28:50

Enzo Chevalier

Pysio

Zarejestrowany: 2016-05-14
Posty: 292
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

- To jest bajka o miłości dwojga ludzi do siebie. Ta bajka nie ma prawa skończyć się źle dopóki tych dwoje będzie razem. Rozumiesz? - szepczę, jakby był to największa tajemnica wszechświata.

Offline

 

#96 2016-06-11 19:33:16

Lena Carson

Słoneczko

Zarejestrowany: 2016-05-13
Posty: 337
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

Przymykam powieki i muskam nosem jego nos.
- Doskonale rozumiem... - Odszeptuję.

Offline

 

#97 2016-06-11 19:37:37

Enzo Chevalier

Pysio

Zarejestrowany: 2016-05-14
Posty: 292
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

- Więc wiesz, że mamy wielkie szansę... - dodaję z uśmiechem. - Moje mądre słoneczko.

Offline

 

#98 2016-06-11 19:46:03

Lena Carson

Słoneczko

Zarejestrowany: 2016-05-13
Posty: 337
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

Jeszcze przez długi czas siedzimy w domku i rozmawiamy. Kiedy z powrotem zaczynamy wracać do domku przy wodospadzie robi się potwornie gorąco i zaczynam żałować, że nie założyłam szortów.
Kiedy dochodzimy do wody przyklękam przy strumieniu i moczę w nim dłonie, obmywam twarz. Woda w porównaniu z temperatura powietrza jest lodowata. Ale w tym momencie mi to nie przeszkadza.
Wachluję się dłonią i oddycham głęboko. Przymykam powieki.
- Jeśli upał się utrzyma... To będziemy musieli wyruszyć wcześniej bo nie dojdziemy... - Bardziej mówię do siebie bo nie mam Enza w swoim polu widzenia.

Offline

 

#99 2016-06-13 18:52:46

Enzo Chevalier

Pysio

Zarejestrowany: 2016-05-14
Posty: 292
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

Obmywam twarz w wodzie wodospadu, a potem zerkam na Lenę.
- Jest chyba najgorętszy dzień lata słońce, a my trafiliśmy na niego, akurat podczas wędrówki - westchnąłem.

Offline

 

#100 2016-07-14 11:31:15

Lena Carson

Słoneczko

Zarejestrowany: 2016-05-13
Posty: 337
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

Siadam i zdejmuję but. Powoli zanurzam jedną nogę. Lodowata woda, aż szczypie.
- Mhm... Mamy przechlapane - również wzdycham. Przyglądam się przez chwilę strumieniowi. - W sumie to nawet nie chce mi się wracać. Została bym tu - posyłam chłopakowi psotny uśmiech.

Offline

 

#101 2016-07-14 11:35:17

Enzo Chevalier

Pysio

Zarejestrowany: 2016-05-14
Posty: 292
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

Podchodzę do dziewczyny i siadam na brzegu obok niej. Zdejmuję ciężki plecak i odkładm go na bok.
- Twoja rodzina chyba zrozumie, że nie mogliśy wracac w taki upał. Toż to grozi udarem -zauważyłem z powagą. Wziąłęm przykład z Leny i rozsznurowałem buty mocząc obie nogi w zimnej wodzie. Jęk ulgi wyrwał mi się z gardła.

Offline

 

#102 2016-07-14 11:37:47

Lena Carson

Słoneczko

Zarejestrowany: 2016-05-13
Posty: 337
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

Pomimo upału i gorąca opieram głowę na ramieniu Enzo.
- Umrą ze strachu - żartuję i śmieje się cicho. - Ale szczerze mówiąc zastanawiałam się nad tą opcją...

Offline

 

#103 2016-07-14 11:39:32

Enzo Chevalier

Pysio

Zarejestrowany: 2016-05-14
Posty: 292
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

- Bez przesady z tym umeraniem. Jesteś dużą dziewczynką, a temperatura powietrza zaraz przekroczy z 40 stopni - zauważyłem odklejając materiał koszulki od mojego ciała.

Ostatnio edytowany przez Enzo Chevalier (2016-07-14 11:41:07)

Offline

 

#104 2016-07-14 11:41:22

Lena Carson

Słoneczko

Zarejestrowany: 2016-05-13
Posty: 337
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

Przewracam oczami.
- Wiesz przecież, że moja rodzina jest nadopiekuńcza - odpowiadam rozbawiona.
Nachylam się i zamaczam dłoń w wodzie.

Offline

 

#105 2016-07-14 11:44:07

Enzo Chevalier

Pysio

Zarejestrowany: 2016-05-14
Posty: 292
Punktów :   

Re: Góry i domek letniskowy rodziny Leny

- Wiem, ale bardziej będą się martwic o twoje zdrowie, niż o czas powrotu. Zresztą ja też nalegam by się niepotrzebnie nie narażac - mówię. Zdejmuję kouszulkę i westchnąłem kiedy pojedyńcze kropelki wody z wodospadu zaczęły spadac na moją skórę.

Offline

 
  • Index
  •  » GRa
  •  » Góry i domek letniskowy rodziny Leny

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.021 seconds, 7 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.maskaradaszalencow.pun.pl www.main.pun.pl www.collegium.pun.pl www.inuma.pun.pl www.b3.pun.pl